- No właśnie problem w tym, że nie. - odpowiada.
- To zastanów się przez chwilę. - przekręcam głowę.
Ari myśli przez parę minut.
- Nie wiem. - przyznaje.
- Nie wydaje mi się. Na pewno wiesz. - uśmiecham się głupio.
- Przestań się ze mną drażnić. - mówi Ari z uśmiechem.
- Okej.
Podchodzę do niej i liżę ją w nos. Po co mówić te dwa słowa, które potem mogą przestać być ważne? Tak wielu kłamie mówiąc "kocham cię"... Nie chcę być jednym z nich. Nie chcę i tyle.
Starając wymyślić się coś innego, oryginalnego patrzę Arianie głęboko w oczy.
- Jesteś dla mnie całym życiem. - mówię.
Ari? Love story :3
Informacja do wszystkich, żeby nie było - proszę nie mylić tego z pytaniem o partnerstwo czy coś w tym stylu!
Informacja do wszystkich, żeby nie było - proszę nie mylić tego z pytaniem o partnerstwo czy coś w tym stylu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.