C.D. Ariany
- Ja Ciebie też. - szepczę.Ari uśmiecha się lekko. Odwzajemniam uśmiech.
Nigdy nie wierzyłem, że jako samiec Alfa znajdę partnerkę. I to taką, która kocha mnie, a nie moje stanowisko... Myliłem się. Przecież była, jest i będzie Ariana.
C.D. Ariany i Wróbelki
Gdy razem z Wróbelką poszliśmy w kierunku wodospadu, dzień był dosyć słoneczny, nawet jak na jesień.Ale gy docieramy na miejsce, zaczyna padać deszcz. Z powodu pory roku, jaką teraz mamy nie jest to nic dziwnego. Wchodzimy na półkę skalną, gdzie dalej jest jaskinia.
Ari? Wróbelka?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.