wtorek, 12 sierpnia 2014

Od Ariany C.D Attakai'ego

-Jasne.   Odpowiedziałam i ruszyłam na przód.

Oprowadziłam go po terenach.

Pod koniec przyszedł czas na Zatokę Terską.

Stanęliśmy na wzgórzu i parzyliśmy jak fale rozbijają się o brzeg.

Wiatr wiał i rozwiewał moje puszyste futro.

-Fajnie tu.  Powiedział Attakai.

-Oczywiście że fajnie.  Przytaknęłam mu.

-To wszystko?  Zapytał pies.

-Wszyściuteńko.  Odparłam.

-Może spędzimy razem trochę czasu?  Zaproponował pies.

-Nie mam nic innego do roboty,o ile Master nie przybiegnie się uczyć.

-Master?

-Szczeniak Bet,uczę go śpiewu.

-Ahaa.

-Kto ostatni w wodzie ten jest kotem!  Krzyknęłam i  bez problemu skoczyłam z klifu,trafiłamdo wody.

(Attakai?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

No, chyba nie trzeba przypominać, że zabronione jest obrażanie siebie nawzajem, obowiązuje tu zakaz kłótni. Proszę nie reklamować swoich blogów, jeśli nie zostanie uzgodnione to z głównym administratorem.